[LinuxFocus-icon]
Strona Główna  |  Mapa Serwisu  |  Indeks  |  Szukaj

Nowości | Archiwum | Linki | O Nas
Ten dokument jest dostępny w następujących językach: English  ChineseGB  Deutsch  Francais  Italiano  Nederlands  Russian  Turkce  Polish  

Witamy w wydaniu Wrzesień/Październik 2004 magazynu LinuxFocus.

Czy GPL jest zawsze odpowiednią licencją?
GPL sprawdza się bardzo dobrze dla oprogramowania ponieważ zmusza programistę do udostępnienia kodu po wprowadzeniu jakichkolwiek zmian/ulepszeń. Innymi słowy oprogramowanie jest z otwartym kodem źródłowym i masz prawo wprowadzania własnych zmian jednak musisz je publicznie udostępnić. To jedna z sił jakie powodują rozwój oprogramowania na przestrzeni czasu.

Dla dokumnetacji dostarczanej wraz z oprogramowaniem opartym na GPL stworzona została odrębna licencja o nazwie FDL (Free Documentation License). Wymusza ona dla dokumentacji te same prawa co GPL dla kodu źródłowego.

Co się natomiast dzieje z dokumentacją, która nie jest juz uaktualniana? Niestety tutaj pomysł GPL przestaje funkcjonować ponieważ martwa jest ta część mówiąca o wprowadzaniu zmian/ulepszeń.

LinuxFocus przez wiele lat opierał się na licencji FDL lecz czasy się zmieniają. Jako że Linux zajmuje coraz wyższą pozycję na rynku przyciąga niestety również ludzi chcących zrobić na nim pieniądze nie dając nic w zamian. Wystarczy wydrukować czyjeś artykuły, powiedzieć wszystkim jak dużo robisz dla społeczności open source ... i pieniądze płyną do kieszeni. Prawdziwą pracę jednak wykonali inni. Ktoś tylko bierze, a nic nie daje w zamian. Nie ma nowych artykułów, ani wznowień poprzednich.

Chcieli byśmy zachować maksimum wolności w tym co robimy jednak musimy powstrzymać tych ludzi zwłaszcza jeśli rozsyłają ich "happy open source promotion mails" przy pomocy MS-outlook.

creativecommons.org udostępnia licencje skonstruowane tak aby powstrzymać tego rodzaju nadużycia. Dalej są one bardzo otwarte w swoim charakterze jednak nie jest to juz GPL. Chcąc przeciwdziałać złym praktykom zmieniliśmy licencję. Dla niemal wszystkich naszych czytelników zmiana będzie niezauważalna. Zauważa ją ci, o których mowa powyżej.

-- Guido Socher



Artykuły LinuxFocus.org

Aplikacje

Podstawy UNIX'a

Grafika

Administracja systemu

LinuxFocus Tip

xv color editor
Zmiana kolorów w mapie kolorów indeksowanego obrazu.

Gimp jest jednym z najbardziej zaawansowanych programów do edycji obrazu, ale jest jedna rzecz, której on nie potrafi: bezpośrednia edycja mapy kolorów. Można to natomiast zrobić przy pomocy starego dobrego programu xv (http://www.trilon.com/xv/ and http://www.trilon.com/xv/downloads.html) Zapisz swój obrazek jako gif i otwórz w xv. Dalej Windows->Color Editor. Teraz możesz bez problemu dowolnie zamieniać kolory. Po prostu wybierz kolor z mapy kolorów i zmień go. W przykładzie po prawej zmieniamy niebieskie okno tego małego domku na czarne. Edycja mapy kolorów jest przeważnie bardziej dokładna niż zaznaczenie w gimp'ie. W przypadku gdy piksele o których mowa nie są położone bezpośrednio obok siebie jest to jedyna rozsądna metoda zmiany koloru. Użycie zaznaczenia w tych przypadkach było by bardzo pracochłonne i nieuzasadnione.


© 2004 LinuxFocus
Kliknij aby zobaczyć listę kontaktów ludzi tworzących LinuxFocus